Błędy odchudzania
Nic tak nie osłabia motywacji w czasie odchudzania jak to, że mimo przestrzegania diety i odpowiedniej aktywności fizycznej – przestajemy chudnąć. Warto wiedzieć, że jest to właściwa reakcja organizmu, wpisana w proces odchudzania i nosi swoją nazwę.
Zahamowanie spadku wagi podczas walki z nadmiarem kilogramów, jest naturalnym zjawiskiem i nosi nazwę plateau czyli „zatrzymania”.
W każdej diecie jest to zjawisko przejściowe i nieuchronne. W tym okresie nasz organizm wchodzi w etap stabilizacji. Musi odpocząć, aby przyzwyczaić się do spadku wagi i uznać go za stan naturalny, a nie chorobowy. Już po trzech – czterech tygodniach diety możemy po raz pierwszy odczuć zjawisko plateau na sobie. Wówczas organizm oszczędniej gospodaruje ograniczoną ilością kalorii, co powoduje zwolnienie metabolizmu. Niestety efektu plateau nie da się uniknąć. Należy go przetrwać i nie porzucać diety.
Często jednak nie efekt plateau wpływa na zatrzymanie wagi, ale popełniane przez nas błędy.
Dlatego przed rozpoczęciem odchudzania warto poznać powody, które mogą być przyczyną zahamowania spadku wagi. Dzięki temu możemy uniknąć najczęstszych błędów i sprawić, że wskazówka na wadze znów zacznie spadać w dół.
- Nastawienie na zbyt szybki postęp w diecie – To pułapka w którą wpada większość osób na rygorystycznych i krótkotrwałych dietach. Chcemy szybkiego efektu i nie zastanawiamy się nad konsekwencjami. Szczególnie, gdy zbliża się termin wakacyjnego wyjazdu, ślub koleżanki lub nasz własny!. Chcemy wyglądać oszałamiająco od zaraz. Już nawet w pierwszych trzech dniach takiej diety nasza waga potrafi spaść nawet o trzy kilo. Jednak jest to utrata wody oraz glikogenu z mięśni i wątroby, a nie tkanki tłuszczowej. W następnym okresie waga zatrzymuje się, metabolizm spada, nasze samopoczucie znacznie się pogarsza. Przestajemy chudnąć, a dalsze obniżanie kaloryczności nic nie daje.
Zalecenia – Unikajmy niskokalorycznych diet. Odchudzanie, to proces długotrwały. Wymaga racjonalnej diety, w której składniki odżywcze będą odpowiednio zbilansowane. Warto na początek wykonać analizę składu ciała, aby zbadać proporcje masy mięśniowej i tkanki tłuszczowej, oraz ustalić Podstawową Przemianę Materii. W ten sposób nie dopuścimy do niedoborów żywieniowych i ustalimy kaloryczność naszej diety. - Problemy chorobowe lub stres – choroba powoduje osłabienie organizmu. Nasz metabolizm spada. Odwrotnie się dzieje, gdy mamy gorączkę. Wówczas nasz metabolizm przyspiesza, ale gdy dogadzamy sobie ciastkami i kalorycznymi przekąskami – waga zamiast spadać, to rośnie. Stres, który często nam towarzyszy, także negatywnie wpływa na nasz metabolizm. Przyczynia się do tego wytwarzany przez korę nadnerczy Kortyzol. Jest to hormon spowalniający metabolizm, sprzyjający przyrostowi tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha i zwiększający apetyt na słodkie.
Zalecenia – Nie należy odchudzać się w czasie choroby, ani „dogadzać” sobie podczas jej trwania. Po chorobie do diety wracamy stopniowo, aby nie osłabić organizmu i dać sobie czas na rekonwalescencje. Unikajmy „zajadania stresu”, gdyż po krótkim zapomnieniu przyjdzie czas na złość i żal po „słodkim obżarstwie”. Lepiej pobudzić ciało do wytwarzania serotoniny i endorfin (hormony szczęścia ) poprzez ćwiczenia. - Iluzja, że wszystko robimy dobrze – na początku diety, trzymamy się naszego planu skrupulatnie. Jednak z czasem, gdy waga spadła o kolejne kilogramy, zaczynamy pozwalać sobie na drobne odstępstwa od diety. Mały batonik miedzy posiłkami, biała bułeczka zamiast pieczywa razowego, kisiel po kolacji. Niby nic, ale suma tych odstępstw powoduje, ze dieta przestaje być skuteczna.
Zalecenia – przestańmy się oszukiwać! Powrót do starych nawyków, to powrót do nadwagi a nawet otyłości z powodu efektu jojo. - Zaburzenia hormonalne – nawet produkowane we właściwych proporcjach hormony mogą zatrzymać spadek wagi. Bardzo często dzieje się tak u kobiet przed miesiączką. Następuje wówczas zatrzymanie wody. Jednak po miesiączce wszystko wraca do normy. Gorzej jednak gdy występują u nas zaburzenia hormonalne, np. w wyniku niedoczynności tarczycy. Wówczas następuje spowolnienie metabolizmu w wyniku niedoboru hormonów.
Zalecenia – Jeżeli mimo dobrze dobranej diety i aktywności fizycznej nie chudniemy, należy jak najszybciej udać się do lekarza i zbadać stan naszego zdrowia. - Nieosiągalne cele – swoją wymarzoną wagę i figurę zazwyczaj widzimy w przypadkowej kobiecie, modelce czy aktorce. Często są to wzorce nieosiągalne dla naszego ciała. Każdy ma swój indywidualny „pułap”, z którym nie należy walczyć. Pracujmy nad własnym ciałem, ale nie zmienimy jego cech dziedzicznych.
Zalecenia – nastawmy się na osiągnięcie właściwych proporcji tkanki mięśniowej do masy tłuszczowej. - Mała ilość posiłków w ciągu dnia – niestety, głodówki nie sprzyjają odchudzaniu. Nie ma sensu wyrzekać się śniadania czy obiadu. W efekcie spowolnimy metabolizm. Nasz organizm zamienia się w „magazyn” odkładający składniki na później. Głód, to spadek glukozy we krwi. Zbyt mała ilość posiłków sprawia, że po jedzeniu poziom glukozy raptownie wzrasta, wydziela się wiesza ilość insuliny, która w takim wypadku sprzyja przyrostowi tkanki tłuszczowej.
Zalecenia – posiłki należy spożywać w miarę regularnie. Przerwa między posiłkami nie może przekraczać 4 godz. Nie dopuszczać do „wilczego głodu”.
3