W ciepłe letnie dni zadbajmy o to, aby nasze dzieci dużo piły. Pamiętajmy,że są one dużo bardziej niż dorośli narażone na odwodnienie. Kiedy my siedzimy pod parasolem, nasze dzieci są bardzo aktywne, a do tego mają bardzo szybki metabolizm i małe rezerwy płynów. Dlatego tak ważne jest aby maluch stale zaspokajał pragnienie. Nauczmy nasze dzieci, aby domagały się płynów i nie wstydziły się tego będąc na kolonii,obozie czy spacerze z babcią.
Najlepiej aby nasze dzieci zaspokajały pragnienie wodą:
- niegazowaną, która nie powoduje kolki ani wzdęć, nie zawiera ukrytych cukrów ani zbędnych kalorii.
- nisko zmineralizowaną – o zawartości minerałów poniżej 500mg/l
- z minimalną zawartością sodu – do 1,5mg/ml
Oprócz wody możemy podawać:
- kompot – z owoców sezonowych lub mrożonych, do smaku dosłodzony miodem.
- herbatki ziołowe i owocowe – wybierajmy te z zawartością owoców i ziół, a nie smakowe ze sztucznymi dodatkami.
- świeżo wyciśnięte soki owocowe.
Oto prosty sposób na obliczenie ile płynów powinno otrzymać nasze dziecko,gdy temperatura powietrza nie przekracza 24 stopni C:
- dziecko o wadze do 10kg. – wagę dziecka mnożymy przez 100ml. (np.:7kg x 100=700ml)
- dziecko o wadze powyżej 10kg. – tak jak powyżej + 50ml na każdy dodatkowy kilogram, np.: maluch o wadze 15kg powinien wypijać 1250ml. płynów.
- dziecko o wadze powyżej 20kg. – ten sam wzór + 20ml na każdy dodatkowy kilogram,np: dziecko o wadze 25kg powinno wypić ponad 2l. płynów.
Gdy temperatura powietrza przekracza 24 stopnie C ilość płynów zwiększamy o 10-20%.
Pamiętaj – do płynów zalicza się także: napoje mleczne oraz zupy.
Ten artykuł dałam do przeczytania mojej teściowej. Ona uważała, że dzieci za dużo piją, a potem już nic nie jedzą. Teraz wiem,że dobrze robiłam, a babcia obiecała brać wodę na spacery.